

Jedni widzą w niej dziwactwa i kicz, inni – skończone cuda.
Architektury Gaudiego w Barcelonie nie sposób porównać do niczego innego na świecie.
Jego rude włosy wyróżniały go spośród ciemnowłosych Katalończyków nie mniej niż hipnotyzujące spojrzenie błękitnych oczu i zachowanie, o którym w Barcelonie krążyły legendy. Pewny siebie, bywał arogancki i butny. Bezkompromisowy, przywiązany do swoich wizji, rzadko szedł ,na ustępstwa. Znający swoją wartość, walczył o każdą pesetę ze swoimi zleceniodawcami. ,
Za młodu elegancki młody ,bourgeois, romantyczny wizjoner, potem wyniszczony dietą i chorobami zapracowany idealista, w końcu przypominający żebraka, wychudzony, zdziwaczały staruszek. ,Zawsze żyjący architekturą i dla architektury.
Uwielbiany i czczony przez jednych, znienawidzony przez innych – już w dniu swojej śmierci okrzyknięty został geniuszem przez te same gazety, które jeszcze niedawno zamieszczały jego karykatury: niezrozumianego, trochę szalonego, ekscentrycznego. ,