Wiosenne kuracje znane były i praktykowane od wieków, bowiem w ten sposób dawano szansę organizmowi na posprzątanie i wydalenie zanieczyszczeń po zimie. Jeśli organizmu nie oczyścimy i jednocześnie nie uzupełnimy brakującej energii, wtedy wszystkie narządy zaczynają pracować coraz gorzej, stad niebiański porządek zapewniony nam przez Stwórcę zamienia się w anarchię – zamiast więc światła, ciepła w organizmie pojawia się zimno, wilgoć, bałagan, ciemność. Takie zaś warunki to wymarzone miejsce dla wszystkich chorób. Mnożą się więc wirusy, chorobotwórcze bakterie, grzyby i inne złośliwe mikroorganizmy. Choroby w takim organizmie mają praktycznie wszędzie wrota otwarte.