„Jezus, nachyliwszy się, pisał palcem po ziemi” – notuje w swojej Ewangelii św. Jan, nic nie mówi jednak o zapisanych tam treściach. Cykl felietonów „Litery na piasku” nie został zamierzony jako wyjaśnienie tej zagadki. To raczej próba podążania za tajemnicą człowieka i jego losu, a także często trudnej do pojęcia obecności w niej Boga. Achmatowa, Cwietajewa, Gombrowicz, Miłosz, sławny w świecie francuskiej bohemy malarz Sasza Rzewuski (po spektakularnym nawróceniu i wstąpieniu do zakonu dominikanów – o. Czesław)... Z nimi i wieloma innymi osobami aranżuje nam ojciec Michał spotkania na kartach „Liter na piasku” oraz pozwala odbywać fantastyczne podróże w czasie i do miejsc różnych. „Litery…” przywracają nadzieję, że bliskie więzi religii i sztuki są możliwe. To ważne, bo właśnie twórczość artystyczna uczy nas uważności w spojrzeniu na świat i konkretnego człowieka, podsuwa też pewne intuicje co do tego, jaką relację chce tworzyć z nim Bóg.