

Dramatyczna opowieść matki o trzyletniej walce o odzyskanie dziecka
Moja córka została porwana przez swojego ojca i uprowadzona do Libii. Poruszyłam niebo i ziemię, żeby sprowadzić ją do domu…
W 2007 roku Libijczyk, brutalny były mąż Sarah Taylor uprowadził ich czteroletnią córeczkę do Trypolisu. A Sarah dobrze wiedziała, że jeszcze żadne dziecko porwane przez ojca do Libii nie wróciło do matki do Anglii. Ale nie zamierzała się z tym pogodzić. Sprzedała dom, zostawiła wszystko, co kochała: rodzinę, pracę i całe swoje dotychczasowe życie, żeby ratować Nadię.
Lecz zanim ją odzyskała, przeszła przez piekło. Jej wzruszająca i inspirująca autobiografi a to opowieść o blisko trzech latach poszukiwań i łez. O trzech latach lęku, czy kiedykolwiek zobaczy córeczkę, czy Nadia jeszcze żyje. To również opowieść o nadziei, odwadze, poświęceniu i bezgranicznej miłości.
Historia SARAH TAYLOR znalazła się w nagłówkach wszystkich brytyjskich gazet, w czołówce wszystkich wiadomości.
Wielu polityków, m.in. były premier Tony Blair, i instytucji rządowych - brytyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych, ambasada w Trypolisie - zaangażowało się w pomoc.
Premier Gordon Brown zwrócił się do libijskiego przywódcy Muammara Kaddafiego z prośbą o interwencję w sprawie Nadii.
Ale jak powiedział sir Vincent Fean, brytyjski ambasador w Libii: „To Sarah przebyła samotnie tę drogę - najcięższą drogę, jaką może sobie wyobrazić matka. I sprowadziła córeczkę do domu”.
Sarah Taylor to jedyna Brytyjka, której udało się odzyskać dziecko porwane przez ojca Libijczyka.