Nowa powieść sensacyjno-szpiegowska H. Piecucha zawiera specyficzne informacje o służbach specjalnych, nie zawsze zgodne z tym, co o tych służbach napisano w oficjalnej historiografii. Płk H. Piecuch był oficerem WOP i Straży Granicznej. W tych formacjach styk ze służbami specjalnymi był nieunikniony. Autor zaczynał służbę w WOP bezpośrednio na granicy państwa, a od lat 70 jako dziennikarz „Granicy” i „Straży Granicznej” poznał najważniejsze osoby kierujące tymi służbami (m.in. generałów: W. Jaruzelskiego, Cz. Kiszczaka, F. Szlachcica, S. Kowalczyka, M. Milewskiego, W. Pożogę i ich podwładnych)