Boso po tłuczonym szkle

Autor: Jan Skácel
  • Wysyłka: 10 dni
£7.90
£8.78
Tax included
Quantity

Add to wishlist

Jan Skacel jest jednym z największych dwudziestowiecznych poetów języka czeskiego. Wielu uważa wręcz, że największym i stwierdzenie to nie jest wcale tak kontrowersyjne, jak mogłoby się zdawać (na tych beztlenowych wysokościach, na których przebywa z dwoma czy trzema konkurentami do tego miana, trudno o jakieś jednoznaczne hierarchie). Szczególnie: jak mogłoby się zdawać w Polsce, gdzie jest z pewnością najmniej znanym spośród gigantów czeskiej poezji. Niejaka w tym wina samego Skacela, bo jego poezja sprawia wyjątkowe problemy przekładowe. Co gorsza, jego największe poetyckie osiągnięcie jest jednocześnie tym najintensywniej nieprzekładalnym. Idzie o jego czterowiersze, które brneński poeta tworzył w najmroczniejszym czasie przymusowego milczenia - dzięki czechosłowackiemu reżimowi komunistycznemu trwał on ponad dekadę. Ponad 220 krótkich wierszy zebranych w trzy cykle było ostatecznym aktem wolności poety, któremu zakazano drukować - tworzył więc wiersze, które mogły się obejść bez medium druku, które każdy mógł (w dowolnej liczbie) spamiętać. Arcydzieła mnemotechniki, cudeńka poetyckiej techniki, bezczelnie frywolne kąpiele w źródłach czeszczyzny i brawurowe zejścia w głębiny jej etymologii - tym są Skacelowe czterowiersze, o których Milan Kundera w najsłynniejszej bodaj reklamie tej poezji pisał, że najściślej wiążą go z językiem czeskim, czyniąc go dlań drogim i niezastąpionym. Skacel urodził się równo sto jeden lat temu i zdaje się, że to może dobry (i najwyższy!) czas, by - mimo całej świadomości ryzyka - podjąć próbę ich spolszczenia.

845681
Numer EAN
9788381965255
Rok wydania
2023
Liczba stron
110
Oprawa
oprawa broszurowa
oprawa2
oprawa miękka
dostępność
10 dni
Format
10.5x17.5 cm
Identyfikator
98302