Ogień i monsun. Indochiny z bliska

Jak Angkor Wat opowiada historię stworzenia Kosmosu? Dlaczego Wietnamczycy z uśmiechem serwują w pubach (także Amerykanom!) płonący shot B-52, choć to nazwa amerykańskich strategicznych bombowc&oacute,w dalekiego zasięgu, kt&oacute,re siały grozę pod niebem tej części Indochin? Czym dla mieszkańc&oacute,w Indochin są talizmany i dlaczego kontakt z duchami uważany jest tam za oczywisty? Co z przerażającą spuścizną Czerwonych Khmer&oacute,w? Dlaczego w Chiang Rai powstała Biała Światynia? Komu świat zawdzięcza złą sławę Złotego Tr&oacute,jkata?

Na pewno nie jest to zwyczajna książka podr&oacute,żnicza. Mocny reportaż przeplata się tutaj z elementami eseju, a filozofia życia z praktycznymi podpowiedziami, jak odkrywać dla siebie Indochiny. &bdquo,To ważny kawałek naszego wymarzonego, jeszcze w czasach &quot,żelaznej kurtyny&quot,, świata&rdquo, &mdash, m&oacute,wią Lisowscy. &bdquo,Z pobudzającym zmysły, monsunowym powietrzem, soczystą zielenią palm i klimatami z filmu &quot,Pożegnanie z Afryką&quot,. I przede wszystkim z krajobrazami i nastrojami z oscarowego melodramatu &quot,Indochiny&quot,, z niezwykłą rolą Catherine Deneuve. To nastroje ze zmysłowego filmu &quot,Kochanek&quot, Jeana-Jacquesa Annaud&rdquo,. Ta książka wyrosła z wewnętrznej potrzeby autor&oacute,w, jest pr&oacute,bą zmierzenia się z nieuchronnością losu i pełnymi bolesnych meandr&oacute,w dziejami tej części Azji. Elżbieta i Andrzej Lisowscy właśnie w Indochinach przeżyli życiowe tsunami. Tego samego dnia, w odstępie kilkunastu godzin, zostali obrabowani ze wszystkiego w Phnom Penh, a jednocześnie ogień strawił ich mieszkanie na krakowskim Kazimierzu. Zawalił im się świat, ale nie odgrodzili się murem od marzeń...

Elżbieta i Andrzej Lisowscy to członkowie elitarnego The Explorers Club, w podr&oacute,ży od zawsze, a na pewno od 40 lat, gdy wyruszyli do dzikiej jeszcze wtedy Delty Dunaju w Rumunii. Wędrowali z kamerą, aparatem fotograficznym i mikrofonem. Od Kostaryki, przez Iran i Madagaskar, po Japonię i Borneo. Śladami wielkich cywilizacji, religii, fiest i rytuał&oacute,w. Uzaleźnieni od Krakowa, jednocześnie otwarci na to, co inne. Od lat zadają sobie pytanie: dokąd zmierza świat? Obserwując szybkie przemiany w Azji, kt&oacute,ra staje się siłą napędową wsp&oacute,łczesnej cywilizacji, często wracają także do Indochin. Napisali setki artykuł&oacute,w, stworzyli i prowadzili telewizyjnego &quot,Światowca&quot,, &quot,Z plecakiem i walizką&quot,, radiowe &quot,Południki szczęścia&quot, i &quot,Południk Caf&eacute,&quot,. Autorzy także książkowych &quot,Południk&oacute,w szczęścia&quot, oraz wydawanych w Polsce i za granicą przewodnik&oacute,w. W Bezdrożach w 2004 roku ukazał sie ich przewodnik &quot,Wiedeń &mdash, miasto artyst&oacute,w i geniuszy&quot,.