Robert nigdy nie liczył na cud. Życie nauczyło go jednego — przetrwać do jutra, nie oczekując niczego więcej. Jego jedyną ucieczką były wirtualne światy gier. Aż pewnego dnia postanowił, że czas odmienić swój los. Nie zdążył. Wypadek zabrał mu szansę… i wrzucił go prosto w serce wirtualnego MMORPG. Nowy Świat ma własne prawa i własną definicję życia. Gracze z całego globu wybierają frakcje, tworzą gildie i walczą o wpływy na nieznanej wyspie, gdzie każdy poziom, każda umiejętność i każda decyzja mogą zadecydować o przeżyciu. Bo dobra gra potrafi wciągnąć, ale ta... nie pozwala się wylogować.