

Siedemnastoletnia, marząca o karierze pisarskiej June Scott zawsze chciała napisać wspaniałą historię miłosną. Historię pełną radości, piękna, romansu, który zostaje z tobą jeszcze długo po przekręceniu ostatniej strony. Ale June jeszcze nigdy nie była zakochana, a gdy nagle dowiaduje się czegoś, co zmienia jej życie, zaczyna się zastanawiać, czy w ogóle będzie jej to pisane.
Wtedy poznaje Jesse’ego Taylora, chłopca, którego zegar również tyka. Żyje tak, jakby każdy dzień był jego ostatnim… bo tak właśnie może być.
Gdy światy June i Jesse’ego się ze sobą zderzają, iskra zmienia się w potężny płomień. Ich dni przesypują się przez palce niczym piasek w klepsydrze, pełne skradzionych pocałunków i spędzonych w spokoju chwil, które zdają się wiecznością. Gdy June opisuje tę miłość własnymi słowami, tworzy coś jeszcze bardziej trwałego – historię dla świata, prezent dla chłopca, który zmienił wszystko.
Bo miłość nie umiera, nawet gdy ludzie odchodzą z tego świata.
Miłość trwa – we wspomnieniach, słowach, w sercach tych, którzy mieli odwagę, by ją poczuć.