

Poeci dla dzieci
- -10%
- New
„,Sądzę, że wolny trzydziestomilionowy naród, posiadający, skromnie licząc, z pięć milionów zawołanych pijaków – pisał we wstępie do swegoSłownika pijackiegoJulian Tuwim – powinien mieć jakiś leksykon, jakąś encyklopedię, w której zabłysłyby świetności mowy ojczystej w kieliszku odbite. A odbiły się taką wspaniałą rozmaitością barw, zadzwoniły w szklanki i butelki taką symfonią, rozbulgotały się w przepastnych gardzielach taką pieśnią i takie w nich mnóstwo odgłosów dawnego obyczaju i historii, że nie wątpię, iż mój Linde pijacki znajdzie skromne uznanie nawet w oczach abstynentów“,.
„,Przez kilkadziesiąt lat, jakie od pierwszego wydaniaSłownika pijackiegoprzeszły, wypito niejeden ocean gorzałki, całe języki pijackie narodziły się i szczezły, a jak nie całe języki, to znaczne ilości rzeczowników i czasowników zostały na gorzelnianą modłę zmodyfikowane, alkoholowo zmetaforyzowane“, – zauważył Jerzy Pilch.
Tę lukę próbuje uzupełnić niniejsze wydanie wzbogacone o suplement obejmujący powojenne słownictwo wokółalkoholowe, którego autorem jest Piotr Bikont.
Spis treści
Słowo wstępne – Julian Tuwim
Źródła drukowane
SUPLEMENT
Słowo wstępne – Piotr Bikont
Nota edytorska