

Sylwetki ponad trzydziestu dwudziestowiecznych pisarzy polskich – m.in. Sławomira Mrożka i Zofii Kossak, Stanisława Lema i Stefana Kisielewskiego, Aleksandra Wata i Marii Kuncewiczowej – złożyły się na „Klątwę sprzeczności” Krzysztofa Masłonia. Dopełnia ona, choć nie wyczerpuje, tematykę podjętą przez autora w jego wcześniejszych, wydanych również przez oficynę Zysk i Ska, książkach: „Od glorii do infamii” (2015) i „W pisarskim czyśćcu” (2017). Razem przedstawiają one obraz literatury, która w, zdawałoby się, wyjątkowo niesprzyjających okolicznościach, poddana oddziaływaniu straszliwych totalitaryzmów, sprostała wymaganiom swojego czasu.
Półwiecze miedzy 1939 a 1989 rokiem okazać się jednak miało trudną próbą charakterów dla samych ludzi pióra, dla każdego z nich z osobna. Nie wszyscy zdali ten egzamin.