Zapraszamy na spacer po lubelskich blokowiskach. W tym temacie Lublin ma wiele do zaoferowania! Zajrzymy na osiedle Mickiewicza, gdzie przepaloną żarówkę zgłaszało się „,klatkowemu“,, i na wymykające się schematom osiedle Słowackiego. Odwiedzimy mieszkańców na Kalinowszczyźnie, Tatarach, Czechowie czy Bronowicach, powspominamy, damy się zaskoczyć historiami, malowniczymi zakątkami, niepowtarzalnymi smakami i zdjęciami z domowych albumów. Przejdziemy się wśród bloków drogą do szkoły i przedszkola, wejdziemy do kultowych sklepów i przypomnimy sobie miejsca najlepszych dziecięcych zabaw.
Blokowiska z PRL mają wiele minusów, ale wciąż przyciągają nowych mieszkańców. Może czasem zbyt dobrze słychać sąsiadów, brakuje miejsc parkingowych, łazienki bywają za ciasne, ale wielu lublinian z sentymentem myśli o beztroskich latach spędzonych na trzepaku przed klatką. Macie czas? Spotkajmy się na ławce przed blokiem, gdzie współczesność miesza się magicznie z historią.