

Kto nigdy na nudnym wykładzie, konferencji lub zebraniu nie umilał sobie czasu, ozdabiając brzegi notatnika śmiesznymi rysuneczkami, niech pierwszy podniesie rękę. Nie wstydźcie się! Zdarza się to nawet poważnym profesorom i słynnym pisarzom takim jak Umberto Eco. Jego niewinne żarty tak bardzo spodobały się koleżankom i kolegom, że namówili go, aby dopisał do szkiców krótkie rymowane wierszyki, w których ujmie najważniejsze zagadnienia z historii filozofii. W kolejnych latach do części filozoficznej autor dołożył wierszyki o ulubionych pisarzach - Marcelu Prouście, Tomaszu Mannie i Jamesie Joysie – oraz pieśni biesiadne na kongresy naukowe. Tak oto powstała ta błyskotliwa książeczka, która pod warstwą humoru skrywa trafne spostrzeżenia i celne puenty.
Polskiemu wydaniu towarzyszą notki filozoficzne autorstwa Tomasza Stawiszyńskiego.