

Włóż wygodne buty, do plecaka schowaj latarkę i termos z ciepłym DecoMorreno prosto z Wadowic. Zaraz będziemy szli legendarnymi pałacowymi tunelami w Andrychowie. W ciemnościach zdecydujemy, w którym kierunku skręcimy – do kościoła pw. św. Macieja, do okazałego pawilonu ogrodowego czy na Pańską Górę. Nie możemy zabłądzić, bo musimy zdążyć na koncert w Klubie 69 i nahappening grupy Ład-Nie. Jeśli przed północą zmarzniemy, rozgrzeje nas jarzębiak z Izdebnika. Noc spędzimy w malowniczym domu malarza Wojciecha Weissa, a gdy obudzą nas pierwsze promienie słońca, pojedziemy autem Jana Brandysa „,Pana na Kalwarii“, do miejsca, gdzie wszystko się zaczęło… szkoła, teatr i umiłowanie przyrody na spotkanie z Karolem Wojtyłą i jego kolegami z przedwojennego gimnazjum. Tylko podczas tej podróży spotkasz jednocześnie ogórcorzy z Kalwarii, plackorzy z Andrychowa i flacorzy z Wadowic. Nie możesz tego przegapić!