

Czy królowa Wiktoria była wybitna? Czy raczej Imperium Brytyjskie w dobie swojej potęgi i chwały potrzebowało takiej królowej?
Na pewno była nietuzinkowa, czasem gubiła się w zderzeniu z nowymi prądami, czasem je hamowała, a niekiedy łagodnie akceptowała. Zawsze jednak przyświecała jej myśl nadrzędna - wielkość i przyszłość kraju.
Od najmłodszych lat była przygotowywana do roli królowej, właściwie nie znała innego życia niż monarsze, ze sztywną etykietą i przypisanymi rolami. Do tego wszczepiona przez męża pracowitość i rzetelność na całe 60 lat panowania skazały ją na życie pełne trudów dnia codziennego. Wykonywała je jednak bez skarg, sumiennie aż do ostatniego dnia władania - to właśnie znaczy wiktoriański.
Wspaniała biografia Wiktorii i Alberta - których krewni i potomkowie zasiadali na tronach Grecji, Jugosławii, Rosji, Rumunii i Niemiec, a obecnie panują w Wielkiej Brytanii, Szwecji, Norwegii, Belgii, Danii i Hiszpanii.