Z końcem XX wieku pojawiło się pojęcie `singla`, na oznaczenie człowieka żyjącego w pojedynkę, ale nie samotnego. Z czasem słowo to zaczęło nabierać szczególnego znaczenia. `Singiel` było stosowane zamiennie z pojęciem `osoba samotna`, jako że żyjąc w perspektywie naznaczonej życiem w pojedynkę, życie singla wcale nie oznaczało życia w samotności czy osamotnionego, rodzącego pustkę i beznadziejność. Życie singla wyznaczone jest bowiem przez scenariusz, jakie to życie mu napisało, czasem przez własne przeżycia i doświadczenia, a czasem własny świadomy wybór u podstaw którego leżą znacznie poważniejsze, nawet duchowe pobudki. Bez względu na słownikowe ujęcie singla czy powszechne rozumienie i interpretacje, płyta (audiobook) jest niezwykła. Jest piękną duchową refleksją krakowskiego biskupa nad życiem singla, w interpretacji Jerzego Treli.