

Cóż za przyjemna lektura, z gracją, uroczą dawką sarkazmu i głębszym podtekstem od Oscara Wilde`a.
Dystyngowany angielski lord postanawia popełnić zbrodnię kierowany szlachetnymi pobudkami, duch zamiast straszyć, jest straszony przez racjonalnych amerykańskich „zdobywców” Europy, Lady, której skrywaną tajemnicą było to, że żadnej tajemnicy nie miała….
Żartobliwe, pełne złośliwego humoru i paradoksów - dla wszystkich, którzy lubią od czasu do czasu spojrzeć na literaturę grozy z dystansem i z przymrużeniem oka.