Stany Zjednoczone Ameryki Północnej to młode państwo, co nie znaczy żeby nie było w jego granicach zabytków architektonicznych o wielowiekowej metryce sięgającej czasów prekolumbijskich. Na ogromnym obszarze podzielonym w XIX wieku na cztery stany - Arizonę, Nowy Meksyk, Kolorado i Utah – zamieszkiwały liczne plemiona indiańskie, z których niektóre, jak lud Anasazi, osiągnęły bardzo wysoki stopień rozwoju. Monumentalne budownictwo, mnogość zabytków archeologicznych i ich różnorodność każą owych twórców zakwalifikować do rangi budowniczych wielkiej cywilizacji, nieodstającej tak bardzo od tych ludów, które dały początek cywilizacjom Meksyku i Peru. Budownictwo prehistorycznych Indian z Południowego Zachodu jest jedyne w swoim rodzaju, nigdzie indziej na świecie w podobnej postaci nie występuje. Co więcej, owe ludy zamieszkiwały obszar półpustyń o niewyobrażalnej piękności, na co składają się nie tylko spektakularne formacje skał i dziewiczość potężnych łańcuchów górskich, ale i opalizujące światło, które w różnych porach dnia i w różnych porach roku formuje świat natury niczym z bajki. Poprzez zamieszczone w książce liczne ilustracje autor próbuje oddać niezwykłość i urodę tego skrawka naszego globu.