Suwalszczyznę poznaję od wielu lat. Wiem, że ten proces nigdy się nie skończy. Ilekroć mijam Suwałki i znikam gdzieś między Ejszeryszkami a Poszeszupiem-Folwarkiem, czuję, jakbym na nowo odkrywał Amerykę. Tym zachwytem chcę zarazić innych i dlatego odważyłem się napisać książkę o tym, jak poznać Suwalszczyznę. Nie podaję na to konkretnego i jasnego przepisu. Nie robię tego, bo on nie istnieje i tak naprawdę każdy odkrywa ten region po swojemu. Książka jest nie tylko przewodnikiem po oczywistych atrakcjach, ale przede wszystkim stanowi zaproszenie do poznania tej krainy w całkiem inny sposób. Mam nadzieję, że roznieci ona ciekawość i chęć poznania tego zakątka Polski. A jestem przekonany, że warto! Mikołaj Gospodarek