Takiej książki nie napisał dotąd żaden polski podróżnik czy reporter. Cyprian Kosiński przedstawia Czarny Ląd widziany „od środka”, oglądany oczami kogoś, kto przez prawie 20 lat żył i pracował wśród Afrykańczyków, gościł w ich domach, a nawet został dopuszczony do ich rytualnych tajemnic plemiennych. Autor przyjaźnił się m.in. z królem plemienia Bakuba, wszechwładnym generałem Bumbą, „prawą ręką” prezydenta Mobutu, wybitnym rzeźbiarzem zairskim Liroyo, a także z ubogimi rybakami żyjącymi na piaskowych wydmach rzeki Kongo. Uważnie obserwował miejscowe zwyczaje, obrzędy oraz przesądy. Rejestrował wszystko w pamięci, by po wielu latach przelać na papier sceny i obrazy z tego etapu swojej podróży przez życie, które nazywa: przystanek – Afryka.