Audyt

  • Data wydania: 2018/05/08
  • Liczba stron 486
  • Oprawa oprawa twarda
  • Format 13.5x21 cm
  • Wydawca: Agora SA
  • Wysyłka: 24h
  • Ilość: 2
£ 8.91
£ 9.90
Brutto
Ilość

Dodaj do schowka

Janoszowie okazali się pospolitymi kryminalistami, Stefan to sam wierzchołek grypsery, „Fala” jest uważany za jednego z najgroźniejszych, a Simon to taki przestępca, jakich grywał Alain Delon – od sympatii do niego nie sposób się uwolnić. Wiesława Piszczyk nie miała takiego uroku, a porywając dziecko, uważała, że wymierza sprawiedliwość. Andrzeja Hermonowicza napadła niedźwiedzica, Sławek Sztejter założył się o litra, że przebiegnie maraton, a Grzesiek Galasiński stracił twarz – dosłownie.

Piotr pił spirytus salicylowy, autowidol, denaturat, lustrol, lazurol, topaz, kryształ, krople na serce, krople żołądkowe i na wątrobę, wdychał też klej. Do dnia, gdy przypadkowa znajoma zabrała go na nabożeństwo. Od tamtej pory nie wziął alkoholu do ust.

Piotr R., twórca anarchistycznego Ludowego Frontu Wyzwolenia, w latach 90. dokonał w Polsce kilku zamachów terrorystycznych, teraz oddałby życie za pączka z konfiturą. Od lat na oddziale psychiatrycznym.

Jacek Hugo-Bader znów rusza w Polskę, wraca do spraw, wydarzeń i miejsc sprzed dwudziestu, trzydziestu lat. Spotyka się z bohaterami reportaży, które trafiały na pierwsze strony „Gazety Wyborczej”. Bandyci, menele, nawróceni, wsiowi i wybrani – twarz współczesnej Polski, od której tak łatwo się odwrócić.

Reporter odkrywa, że jego teksty sprzed lat ciąg dalszy mają lepszy niż początek.

Koedycja z wydawnictwem Czarne.

577401
2 Przedmioty
Numer EAN
9788326825736
Rok wydania
2018
Liczba stron
486
Oprawa
oprawa twarda
dostępność
24h
Format
13.5x21 cm
Identyfikator
19213