Faktomontaże Leona Schillera

  • Data wydania: 2019/09/17
  • Liczba stron 372
  • Oprawa oprawa broszurowa
  • Format 18x25 cm
  • Wydawca: Instytut Teatralny
  • Wysyłka: 10 dni
£ 4.95
£ 5.50
Brutto
Ilość

Dodaj do schowka

Koroną faktomontaży okazała się jedna sztuka Trietiakowa `Krzyczcie, Chiny!`, którą Schiller zobaczył najpierw w Moskwie, w 1928 r., wystawioną przez Wsiewołoda E. Meyerholda. Zachwycony siłą rażenia tego spektaklu o walce eksploatowanych kulisów chińskich przez cynicznych imperialistów, przygotował Schiller własne inscenizacje sztuki - o książce `Faktomontaże Leona Schillera` pod red. Anny Kuligowskiej-Korzeniewskiej pisze Tomasz Miłkowski w Stolicy.

Nareszcie jest!!! - chciałoby się zakrzyknąć na powitanie tomu zawierającego teksty utworów, portrety scenarzystów i analizy spektakli politycznych Leona Schillera z lat 30. ubiegłego wieku. Najgłośniejszy z nich, `Krzyczcie, Chiny!`, wystawiony przez Schillera trzykrotnie (we Lwowie w 1932 r., w Łodzi w 1932 r. i w Warszawie w 1933 r.) obrósł legendą - także z tego powodu, że tekst sztuki Siergieja Trietiakowa, przetłumaczony przez Andrzeja Stawara, przepadł, ale pozostała bogata dokumentacja prasowa poświęcona samym spektaklom oraz gorączce polemik, jakie rozgorzały po ich wystawieniu. Cierpliwości i determinacji Anny Kuligowskiej-Korzeniewskiej zawdzięczamy, że udało się do tych zapomnianych tekstów dotrzeć (w przypadku sztuki Trietiakowa także doprowadzić do ponownego przekładu), zebrać dostępną ikonografię i teksty poświęcone faktomontażom Schillera.

Zaczęło się od spektaklu `Polityka społeczna R.P.`, przygotowanego z okazji dziesięciolecia odzyskania przez Polskę niepodległości, a pokazywanego podczas Powszechnej Wystawy Krajowej w Poznaniu w 1929 r. Scenariusz sztuki, autorstwa Aleksandra Wata, nie był laurką. Spektakl pokazywał poniżenie i niełatwy los robotników, niechronionych przepisami oraz ubezpieczeniami, ulegających wypadkom przy pracy, narażonych na choroby zawodowe i wegetację. Teatrzyk grający sztukę w Poznaniu szybko zwinięto.

Schiller zasmakował jednak w społecznych faktomontażach i już wkrótce wystawił `Cjankali` (1930) Friedricha Wolffa, poruszającą opowieść o kobietach zmuszanych do macierzyństwa bez względu na warunki życiowe, skazanych często na fizyczną degradację, głód i cierpienia. Spektakl wywołał bardzo duże wrażenie w wielu krajach Europy.

Koroną faktomontaży okazała się jedna sztuka Trietiakowa `Krzyczcie, Chiny!`, którą Schiller zobaczył najpierw w Moskwie, w 1928 r., wystawioną przez Wsiewołoda E. Meyerholda (premiera: 1926). Zachwycony siłą rażenia tego spektaklu o walce eksploatowanych kulisów chińskich przez cynicznych imperialistów, przygotował Schiller własne inscenizacje sztuki. Pisano, że uczestniczyło w nich nawet stu wykonawców. Inscenizatorowi doskonale udało się stworzyć wrażenie tłumu na deskach, starcia zrewoltowanych na koniec kulisów z żołnierzami strzegącymi majątków zachodnich właścicieli.

Premiera we Lwowie (15 maja 1932) wywołała całą falę nie tylko recenzji, ale i donosów na komunistyczną jaczejkę, która `zalęgła się` we lwowskim Teatrze Wielkim. Przedstawienie po siedmiu spektaklach zdjęto, a gabinet i mieszkanie Schillera zostały nawet przeszukane. - Rewizje - donosił `Express Ilustrowany` - ujawniły obfity materiał kompromitujący. W mieszkaniu Leona Schillera znaleziono m.in. szereg książek, traktujących o współczesnym teatrze sowieckim.

Schiller nie zamierzał jednak ustępować i wkrótce wystawił sztukę Trietiakowa w Łodzi (zagrano ją 49 razy) i w Warszawie - w teatrze Ateneum (34 przedstawienia). I znowu nie obyło się bez szykan. Pod budynkiem Ateneum, przy ulicy Jaracza - przed, podczas i po spektaklach `Krzyczcie, Chiny!` - rezydował ambulans policyjny, dochodziło do zatrzymań, przesłuchań.

Trudno przechwalić tę rzetelną i dopracowaną edytorsko książkę, z której dowiadujemy się m.in., że tekst Trietiakowa został napisany zgodnie z regułami sceny, a sam autor był doświadczonym człowiekiem tak kina, jak i teatru, współpracownikiem Eisenteina, Meyerholda. Że ten autentyczny rzecznik nowej lewicowej sztuki padł na koniec ofiarą stalinowskich czystek. I że jego życie mogłoby być źródłem fascynującej opowieści filmowej.


Tomasz Miłkowski
Stolica

917067
Numer EAN
9788363276430
Rok wydania
2016
Liczba stron
372
Oprawa
oprawa broszurowa
dostępność
10 dni
Format
18x25 cm
Identyfikator
120108