Partia pragnie władzy wyłącznie dla samej władzy. Winston Smith jest członkiem Zewnętrznej Partii. Pracuje w Ministerstwie Prawdy. Musi uważać, gdyż dopuszcza się myślozbrodni. W państwie, w którym najmniejsze objawy nielojalności dusi się z całą brutalnością, bycie podejrzanym w jakiejkolwiek sprawie jest śmiertelnie niebezpieczne. Tymczasem Smith pozwala sobie na coraz więcej. Wątpi w nieomylność Partii. Zaczyna pisać dziennik. Zakochuje się. Powoli, lękliwie, nieśmiało, ale nieustępliwie podąża zakazaną ścieżką dalej, ku straszliwemu przeznaczeniu... Oto wyjątkowa książka - wybitna, wielopoziomowa powieść. Tylko pozornie mówi o czymś, co nie ma prawa się wydarzyć: o bezwzględnym totalitaryzmie, całkowitym podporządkowaniu i nieustannej inwigilacji. O niszczeniu człowieczeństwa. O deptaniu godności człowieka poddawanego praniu mózgu, indoktrynacji, a nieraz również wyszukanym torturom. Przedstawia świat pełnej kontroli i kompletnego zakłamania. W tym antyświecie dopuszczalne jest tylko posłuszeństwo. Nie istnieje wolność słowa, nie ma nawet wolności myśli. Człowiek jest nieskończenie podatny na formowanie. Każdy Czytelnik odbierze tę antyutopię inaczej i każdy dojdzie do innych wniosków. Jest to dzieło pełne niejednoznaczności i niedopowiedzeń, niełatwe w lekturze i wymagające przemyśleń. Mimo upływu lat aktualne. Wciąż bowiem obserwujemy odradzające się reżimy, coraz bardziej wyrafinowaną inwigilację, władzę sprawowaną tylko dla władzy i jeszcze drapieżniej zagarnianą wolność. Rok 1984 zmusza do refleksji, ale jej nie ułatwia, to przerażająca powieść, którą trzeba przeczytać - nim zostanie ostatecznie zakazana przez Wielkiego Brata. Wolność oznacza prawo do twierdzenia, że dwa i dwa to cztery.