Były dancingi i grały orkiestry w mieście Łodzi. Opowieść o muzyce, knajpach i nocnym zyciu PRL-u

  • Wysyłka: 10 dni
£ 5.92
£ 6.58
Brutto
Ilość

Dodaj do schowka

Książka zabierze Państwa w podróż do miejsc, doskonale znanych łodzianinowi w czasach PRL-u, w których grały najlepsze ówczesne orkiestry (m.in. `Bracia Łopatowskich`, Krochmalskiego, `Braci Wander`). O godzinie jedenastej rano czytelnik będzie mógł posłuchać opowieści przy klezmerskim stoliku w `Grand Café`, popołudnie spędzi na studiowaniu osobistego pamiętnika muzyka, by wieczorem obejrzeć niesamowity bal i posłuchać m.in. `La Cumparasita` w sali `Malinowej`. A skąd autor wie jak było? Sam to wszystko przeżył lub był naocznym świadkiem, często niesamowitych przygód łódzkich muzykantów. Dzisiaj dzieli się swoimi wspomnieniami i zaprasza do lektury każdego, kto pragnie dowiedzieć się skąd muzycy zza żelaznej kurtyny znali boogie-woogie, rock & rolla, na czyją prośbę pierwszy raz zagrali piosenkę `Theo, wir fahr`n nach Lodz!`, czemu autor kupował buty z Romanem Polańskim, co oznacza słowo neskim i jaką rolę w całej historii odegrała Michalina Tatarkówna-Majkowska. Opowieść Jerzego Krzywika Kaźmierczyka jest pełna zaskakujących i zabawnych historii, obrazujących czasy, w których kwitła muzyka taneczna w mieście Łodzi.
327058
Numer EAN
9788361253860
Rok wydania
2010
Liczba stron
226
Oprawa
oprawa broszurowa
dostępność
10 dni
Format
14.5x20.5 cm
Identyfikator
33730