Pamiętajcie, że byłem przeciw. Reportaże sądowe

  • Data wydania: 2020/11/24
  • Liczba stron 280
  • Oprawa oprawa broszurowa
  • Format 13x21.5 cm
  • Wydawca: Czarne
  • Wysyłka: 24h
  • Ilość: 2
£ 6.14
£ 7.68
Brutto
Ilość

Dodaj do schowka

Ze wstępem Cezarego Łazarewicza.

Chociaż pamiętała, że reporter powinien być obiektywny, to szczerze przyznawała, że nie potrafi. Tam, gdzie prokuratorzy, adwokaci i sędziowie widzieli paragrafy, Barbara Seidler widziała ludzi. I chociaż twórcy kryminałów mogą tu szukać inspiracji, bo opisane sprawy mrożą krew w żyłach, to autorce udało się – dzięki opisywaniu także procesów o miedzę, zabójstw na wiejskiej zabawie, gehenny w kwaterunkowym mieszkaniu, czynu zawiedzionego amanta czy pijackich awantur – oddać atmosferę i klimat PRL-u. Powstało fascynujące świadectwo epoki, ale także kawałek literatury napisany tak, jak dziś już nikt nie napisze.

„Chciałabym, ach, jak bardzo chciałabym umieć to zrobić… – żeby czas i ludzie, i tło, i to, co najważniejsze, odbiło się w słowie pisanym, żeby było coś z mechanizmu władzy, czasu przyspieszonego, ludzkich zakamarków…”.

Barbara Seidler

„Bardzo Państwu zazdroszczę, że po raz pierwszy będziecie mogli przeczytać jej najlepsze reportaże kryminalne. To dziś prawdziwy rarytas. Nie ma już takich tekstów w polskiej prasie, odkąd największe redakcje pozwalniały reporterów sądowych. No i nikt tak nie pisze jak ona. Proszę tylko pamiętać, że teksty te pochodzą z czasów, gdy ostatnim redaktorem był cenzor, a czytelnicy szukali prawdy między wierszami.” Cezary Łazarewicz

720209
2 Przedmioty
Numer EAN
9788381911122
Rok wydania
2020
Liczba stron
280
Oprawa
oprawa broszurowa
dostępność
24h
Format
13x21.5 cm
Identyfikator
3022