80-te. Jak naprawdę żyliśmy w ostatniej dekadzie PRL

Autor: Joanna Solska
  • Data wydania: 2018/10/02
  • Liczba stron 272
  • Oprawa oprawa broszurowa
  • Format 14x22.5 cm
  • Wydawca: Czerwone i Czarne
  • Wysyłka: 24h
  • Ilość: 1
£ 7.02
£ 8.78
Brutto
Ilość

Dodaj do schowka

Joanna Solska, dziennikarka i publicystka tygodnika „Polityka”, tak pisze we wstępie: „Trzeba w końcu odrobić tę lekcję. W zawodowym życiu nigdy nie miałam poczucia, że muszę światu przekazać coś tak ważnego, by napisać o tym książkę. Jednak teraz myślę, że trzeba pokazać, jak naprawdę funkcjonowała socjalistyczna gospodarka w życiu zwykłych ludzi. Dlaczego, choć Polacy nie są głupsi od Niemców i Francuzów, nie potrafiliśmy wyprodukować nawet papieru toaletowego?”.

Było tak: Ślub? Teoretycznie obrączki można było kupić w sieci sklepów Jubiler, ale nie było to proste. Ten towar, ze względu na domieszkę złota, również był deficytowy. Do Jubilera po obrączki należało przyjść dopiero po ślubie, z odpisem aktu zawarcia małżeństwa, uzupełnionym o adnotację urzędu stanu cywilnego, że małżonkowie biorą ślub po raz pierwszy. Na drugi obrączki się nie należały.
Śmierć? Akt zgonu niezbędny był do zakupu butów i garnituru dla nieboszczyka. Nabywało się je w specjalnym sklepie. Bez aktu zgonu garnitury wykupiliby żyjący. Władza starała się przewidzieć ruch sprytnych obywateli.

Młodzi nie wiedzą, czym PRL był naprawdę. Nie rozumieją kontekstu. Oddaje to krążący po internecie dialog, w którym na stwierdzenie,że w końcówce PRL na półkach były tylko musztarda i ocet, młoda osoba pyta z niedowierzaniem: „We wszystkich galeriach?”
592405
1 Przedmiot
Numer EAN
9788377003282
Rok wydania
2018
Liczba stron
272
Oprawa
oprawa broszurowa
dostępność
24h
Format
14x22.5 cm
Identyfikator
17570